Site icon Affiliate Academy

Zarabianie na streamingu i let’s playach. Część 1: Wybór platformy

стримы и летсплеи

Streaming oferuje szeroki wybór możliwości, jeśli chodzi o docelową grupę odbiorców, ponieważ większość użytkowników sieci jest w pewnym sensie zainteresowana oglądaniem sesji gier na żywo. Oprócz streamingu gier wyróżniamy też let’s playe i streamy niemające absolutnie nic wspólnego z grami! Zasadniczo, oglądanie robiących coś ludzi – na żywo lub nie – to całkiem obiecująca branża.


Wydawcy mają miriady sposobów zarabiania dobrych pieniędzy. Przykładowo, jeden streamer, który jest również wydawcą Admitad, zarobił niemal 19 500 USD przez 7 miesięcy grania w grę wieloosobową online. Nie jest to najwyższy poziom, jaki można osiągnąć, ale i tak wymaga pewnego wysiłku. Na początek zacznij od wyboru platformy.

Some terminology

Twitch

YouTube

Other services

Website

Social media


Pojęcia, definicje, zalety i wady


Krótko mówiąc, stream to transmisja na żywo prezentująca jakąś aktywność. Najczęściej ludzie streamują siebie, jak grają w gry wideo. Niektórzy jednak transmitują inne czynności – od makijażowych tutoriali po domówki. Let’s play to nie zawsze transmisja na żywo, ale zawsze jest poświęcony grze. Podczas let’s playa prowadzący gra w grę, komentuje i opowiada o rozgrywce oraz dostępnych funkcjach, zapewniając w ten sposób rozrywkę oglądającym.

Proces wygląda następująco. Uruchom swoją ulubioną grę. Umożliw dziesiątkom internautów obserwowanie Cię w trakcie rozgrywki (lub nawet setkom, jeśli zyskasz popularność). Jeśli transmitujesz na żywo, możesz komunikować się z widzami na czacie, robić to, o co poproszą i odpowiadać na ich pytania.

Teraz zgłębmy nieco temat. Jak pewnie się domyślasz, główna różnica między streamami i let’s playami polega na tym, że streaming odbywa się na żywo, a let’s playe mogą być również nagrane wcześniej. W związku z tym let’s playe zawierają mniej spontanicznych momentów, szczerości i elementów improwizacji – wszak autor może edytować swoje nagranie, dodawać, usuwać oraz wycinać fragmenty lub dodawać efekty.

O ogromnej popularności streamingu najlepiej świadczy sława PewDiePie – streamera i let’s playera, którego baza subskrybentów liczy ponad 100 milionów osób. Większość czasu spędza on na streamowaniu różnych gier, ciesząc się ogromnymi honorariami, które otrzymuje od największych producentów. Według ekspertów z branży, jeden film reklamowy opublikowany na kanale PewDiePie może kosztować od 125 000 USD.

PewDiePie streamuje Minecrafta

Zalety streamingu i let’s playów:

• Szansa, aby dotrzeć do odbiorców, którzy są nieosiągalni poprzez reklamy. Większość fanów streamów i let’s playów to osoby, których raczej nie znajdziemy na platformach poświęconych czemuś innemu. Mając to na uwadze, tacy użytkownicy to świetni potencjalni klienci, którym można zaoferować niszowe produktu. Doświadczenie sugeruje, że niszowi odbiorcy to odbiorcy wysokiej jakości.

• Lojalni odbiorcy: niemal połowa widzów streamów deklaruje, że pasjonuje się streamingiem od ponad 3 lat. Tworzą oni zżytą społeczność, która ufa ulubionym streamerom. Ponieważ cieszą się zaufaniem, twórcy mogą zwracać się do swoich obserwatorów w przyjacielski sposób (PewDiePie nazywa swoich fanów „bros”) i polecać im różne produkty.

• Docelowa grupa odbiorców chętna do zakupów. Ludzie zwykle oglądają let’s playe i streamy, ponieważ chcą wybrać grę, którą warto kupić, a nie po to, by nie grać (jak mogłoby się wydawać). Obserwacja rozgrywki z boku nigdy nie zastąpi osobistego doświadczenia. Działa to na podobnej zasadzie, co recenzje filmów: ludzie oglądają je, zanim wybiorą się do kina. To całkiem sensowny argument, który powinien przekonać reklamodawcę do zaakceptowania Twojej oferty promocji gry.

• Niska konkurencja.

• Różnorodność programów partnerskich. Nie wiążąc się z żadnym konkretnym programem, możesz swobodnie testować różne inne, które przypadły Ci do gustu. Ponadto, reklamodawcy, którzy są członkami sieci afiliacyjnych, często zapewniają wydawcom materiały reklamowe, aby nie musieli projektować ich na własną rękę. Łatwo je znajdziesz w katalogu programów partnerskich

Program partnerski RAID: Shadow Legends oferuje gotowe do publikacji materiały reklamowe do wykorzystania w banerach i na stronach landingowych

• Reklamodawcy są bardzo zainteresowani współpracą z sieciami afiliacyjnymi oraz wydawcami, ponieważ konkurencja w sektorze gier jest zacięta – producenci nieustannie szukają nowych sposobów promowania swoich produktów.

Wady (tak, chyba nie myślałeś, że żadnych nie będzie?):

• Stawiając na treści od blogerów i influencerów trzeba liczyć się z tym, że ich opinie nie zawsze będą pozytywne (zwłaszcza, jeśli mowa np. o filmach). Niektórzy z nich są nieustępliwi i będą mówić, co myślą, bez względu na to, ile im zapłacisz.

• Niektóre rodzaje ruchu są zakazane. Zawsze dokładnie sprawdź regulamin programu. Przykładowo, niektóre programy nie zezwalają na ruch z urządzeń mobilnych.

• Monitorowanie statystyk, wyświetleń i kliknięć nigdy nie jest łatwe. Na przykład, tylko użytkownicy Vimeo Business mają dostęp do szczegółowych danych analitycznych.

• Jak widać, przyjdzie Ci sięgnąć głębiej do kieszeni. Przygotuj się na inwestycje w technologię (będziesz potrzebować dobrego sprzętu, aby móc streamować zasobożerne gry w HD) i tworzenie oraz promocję swoich treści.

• Reklamodawcy oferujący programy w sektorze gier zazwyczaj podchodzą ostrożnie do nowych wydawców. Oczywiście każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie, a nasz zespół obsługi technicznej chętnie pomoże Ci przygotować przekonujące zgłoszenie do współpracy. 


Wybór platformy do streamingu i let’s playów


Twitch. Podobnie jak większość gigantów z branży gier, Twitch ma swój własny program partnerski. Użytkownicy monetyzują swój kanał poprzez subskrypcje i reklamy.

Wróćmy jednak do programu partnerskiego Twitch. Pamiętaj, że ma on wiele zasad i ograniczeń. Przykładowo, nie można streamować na Twitchu i innej platformie jednocześnie. Możesz jednak zarabiać zarówno poprzez lokalny program partnerski, jak i CPA, np. wstawiając linki afiliacyjne w opisie streamu.

Jeśli chcesz zostać partnerem Twitch, tutaj dowiesz się, jak to zrobić.

YouTube. Ta znana wszystkim usługa oferuje pakiet korzyści. Najważniejsza z nich to ogromna i eklektyczna grupa odbiorców. Ponadto platforma udostępnia kompleksowy zestaw danych analitycznych, dzięki którym wydawcy wiedzą praktycznie wszystko o swoich widzach i jakości wyświetleń. W dodatku YouTube zezwala na osadzanie reklam lub banerów bezpośrednio w filmach.

Dowiedz się więcej o formatach reklamowych tutaj.

Z perspektywy możliwości monetyzacji YouTube to bezpieczne miejsce do zarabiania. Platforma oferuje kilka własnych programów afiliacyjnych, które obejmują liczne usługi, w tym produkcję, design i poszukiwanie reklamodawców. Możesz również zaprosić sponsorów zewnętrznych (twórców gier), kontaktując się z nimi bezpośrednio i proponując im partnerstwo.

Nie jest to jednak takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Po pierwsze, YouTube skrupulatnie monitoruje, jakie linki blogerzy udostępniają użytkownikom. Po drugie, mamy kwestię prawną. Większość osób chce wiedzieć, czy można legalnie opublikować solucję gry, a dokładniej, czy takie działanie narusza prawa jej twórcy. Ponieważ przepisy nie zawsze jasno określają ograniczenia lub wytyczne w tych kwestiach, YouTube oferuje specjalną usługę, zwaną Content ID dla właścicieli praw autorskich oraz gier. Jeśli gra chroniona przez Content ID zostanie pokazana w filmie, właściciel praw autorskich może usunąć publiczny dostęp do takiego filmu. Aby uniknąć kar, można zostać partnerem YouTube. Tutaj przeczytasz, jak to zrobić.

Vlogerzy na YouTube czują się dobrze, zarabiając w modelu CPA. Platforma umożliwia publikację aktywnych linków w opisie filmu i komentarzach (funkcja, której brakuje na Instagramie), aby ułatwić użytkownikom ich kliknięcie. Proste jak drut! Sprawdź nasze materiały na temat tworzenia i promowania kanału na YouTube oraz zarabiania za jego pomocą:

Reklamy na YouTube są konfigurowane poprzez Google Ads. Konto reklamowe i dokładne instrukcje znajdziesz tutaj.

• Opcjonalnie możesz wybrać mniej popularną platformę. W takim przypadku opublikuj link w opisie filmu. Niewiele platform może pochwalić się tak bogatą funkcjonalnością, jak YouTube, gdzie reklamy wideo i banery mogą być osadzane bezpośrednio w filmach.

Dokładnie zapoznaj się z regulaminem firmy hostingowej, z którą będziesz współpracować, aby poznać jej stosunek wobec streamingu. Przykładowo, Vimeo oferuje usługę Vimeo Livestream, która umożliwia streaming za dodatkową opłatą.

Na rynku znajdziesz kilka platform specjalizujących się w streamingu: Facebook Gaming, Smashcast, Afreeca (popularna pośród użytkowników z Azji) oraz dziesiątki mniejszych serwisów. Minusem takich usług jest niewielka grupa odbiorców. W dodatku każda platforma wyznacza pewne zasady dotyczące linków partnerskich. Większość oferuje własne opcje monetyzacji i nie akceptuje linków partnerskich.

• Możesz publikować filmy na swojej własnej stronie internetowej. Dana metoda pozwala zaoferować użytkownikom dodatkową wartość – opowiadając im o grach wideo i branży za pomocą tekstu oraz ilustracji, możesz pozyskać jeszcze więcej obserwatorów.

Wgranie filmu poprzez usługę hostingową jest łatwe. Najpierw przesyłasz go na YouTube lub Vimeo, a następnie dodajesz na stronę. Masz tutaj kilka opcji:

— wstaw fragment kodu HTML do kodu strony (przeczytaj te instrukcje, aby dowiedzieć się, jak to zrobić); 

— większość platform oferuje oprogramowanie, które umożliwia wgranie filmu z komputera bezpośrednio na stronę;

— wstaw film za pomocą znacznika <embed> (pozwala na przetworzenie plików multimedialnych z innego źródła i opublikowanie ich u siebie).

• Opcjonalnie możesz opublikować film w mediach społecznościowych. W tym celu wgraj swój let’s play lub rozpocznij stream na wybranej platformie społecznościowej. Zwykle, strony społecznościowe oferują wyczerpujące instrukcje, jak to zrobić. Korzystając z tej opcji, zostawiaj linki partnerskie w opisie filmu lub komentarzach.


Po wyborze platformy warto porozmawiać o treściach i strategiach pozyskiwania widzów dla swojego kanału! Aby uniknąć przytłoczenia mnóstwem nowych informacji, najpierw pozwól swojemu umysłowi przetrawić dotychczasowe materiały, a dopiero później przejdź do drugiej części artykułu (już wkrótce!).