Coraz więcej osób zastanawia się jak zarabiać w Internecie bez tworzenia swojego sklepu internetowego lub innowacyjnej usługi online. Odpowiedzią na to pytanie są sieci partnerskie, dzięki którym każdy może zacząć zarabiać w Internecie.
Informacje na temat dostępnych narzędzi do marketingu afiliacyjnego i sposobów realizacji kampanii możesz znaleźć w Internecie, ale niestety ze względu na różnice w terminologii między autorami, zrozumienie afiliacji może przyprawiać początkujących wydawców o zawrót głowy.
Akademia Admitad powstała w Polsce, aby pomóc nowicjuszom w przyswojeniu sporej ilości informacji i pomóc im stworzyć skuteczny model biznesowy. Naszym zadaniem jest w prostych słowach i w poukładany sposób wyjaśnić skomplikowane pojęcia, by móc optymalizować swoje działania.
Zacznijmy zatem od podstaw.
Czym jest sieć CPA i co się na nią składa?
Sieć CPA to inaczej „sieć afiliacyjna” lub „partnerska”, potocznie zwana „agregatorem programów partnerskich” czy „generatorem leadów”. W rzeczywistości jest to system składający się z trzech współpracujących ze sobą stron interesów.
- Z jednej strony znajdują się reklamodawcy, którzy chcą sprzedawać swoje produkty lub usługi w sieci. Mogą nimi być: sklepy internetowe, usługi online, gry, aplikacje mobilne, banki i wiele innych. Część z nich z nich posiada własne działy sprzedaży, marketingu i PR, które chętnie testują najefektywniejsze strategie reklamowe, jednak rzadko w firmach pojawiają się działy dedykowane do działań afiliacyjnych. Ponadto trudno im jest nadzorować i optymalizować nowoczesne kanały promocji jak afiliacja. Szukają więc partnera do pomocy w pozyskaniu klientów w kanałach afiliacyjnych, które znane są z dobrych efektów w motywacji konsumentów do wykonania określonego działania. Wśród działań docelowych są np.: dokonanie zakupu, zapisanie się do newslettera, zostawienie danych, pobranie aplikacji, rejestracja w systemie. Nazwa sieci CPA (ang. Cost per Action) nawiązuje do celu istnienia sieci, czyli jest niczym innym niż opłatą (ang. cost) za działanie (ang. action). Określona opłata zostanie uiszczona u pośrednika, który przekonał użytkownika do wykonania odpowiedniego działania w formie prowizji od ceny poleconego produktu.
- Kolejnym elementem łańcucha są wyżej wspomniani wydawcy. Są to osoby, którzy chcą pomóc firmom w przyciągnięciu klientów. Celem każdego wydawcy jest znalezienie potencjalnych nabywców (wygenerowanie ruchu) i w sposób jak najbardziej atrakcyjny przedstawienie im produktu tak, by zechcieli go nabyć. W arsenale wydawców znajduje się praktycznie nieograniczony zestaw narzędzi, które omówimy nieco później. Kluczem do sukcesu jest dopasowanie najefektywniejszych i najmniej kosztownych rozwiązań do wygenerowania zysku. Wydawca musi więc nie tylko dobrze znać narzędzia, którymi się posługuje, ale też ciągle testować i dostosowywać działania.
- Do trzeciej kategorii zaliczamy sieć partnerską, np. Admitad – platformę, na której łączeni są reklamodawcy z wydawcami. Dzięki tej automatyzacji jeden wydawca może promować wielu reklamodawców na raz, a każdy z reklamodawców zyskuje dostęp do całej puli wydawców, z którymi może współpracować. Oprócz łączenia partnerów, sieć spełnia także jeszcze jedną ważną funkcję: zbiera statystyki kampanii reklamowych i śledzi, jaki produkt reklamodawcy został sprzedany przez danego wydawcę za pośrednictwem której platformy. W celu zbierania statystyk każdy wydawca otrzymuje specjalny link partnerski, w którym zawarte są trackery sprzedawanego produktu, które pozwalają na śledzenie ścieżki użytkownika. Dołączenie do sieci gwarantuje też odpowiednie tempo wypłat, potwierdza wiarygodność przeprowadzanych transakcji oraz dba o jakość generowanego ruchu – czy jest rzeczywiście złożony z użytkowników faktycznie zainteresowanych produktem lub usługą.
Jak to działa?
Sklep internetowy Lamoda sprzedaje ubrania, buty i akcesoria. Ma ogromną, stale aktualizowaną ofertę i dąży do zwiększania sprzedaży. Za każdy sprzedany produkt są gotowi zapłacić około 10% jego wartości. Gdzie jednak znajdą ludzi, którzy zechcą ich promować?
Lamoda dołącza do sieci partnerskiej Admitad jako reklamodawca i składa zamówienie (ang. offer), podpinając do systemu wszystko, co chcieliby sprzedać: mogą być to pojedyncze towary, kategorie produktów lub całe strony. Jednocześnie do Admitad przychodzi wydawca, zauważa ofertę i zdaje sobie sprawę, że tematyka oferty idealnie wpisuje się w tematykę prowadzonego przez niego bloga modowego.
Wydawca wysyła do menadżerów Lamoda wniosek o połączenie z programem partnerskim, który zostaje zatwierdzony, jeśli spełnia wymagania reklamodawcy. Wydawca rozpoczyna pracę: tworzy interesujący post o sukniach wieczorowych, wzbogacając go o przykłady produktów ze strony Lamoda i umieszcza link do całej oferty sukienek. Wszystkie linki są oznaczone ID wydawcy i jego strony, dzięki czemu Lamoda wie, że dane zamówienie zostało wykonane przez czytelnika bloga wydawcy. Po tym, jak czytelnik bloga kliknął w udostępniony link, złożył zamówienie i zapłacił, Lamoda pobiera dane o witrynie wydawcy i sprawdza, czy wszystkie zamówienia mają odzwierciedlenie w statystykach Admitad, które dotarły do sklepu. Następnie wydawca otrzymuje należną prowizję.
Jak zarabiać w Internecie? Od czego warto zacząć?
Właśnie postanowiłeś zostać wydawcą i chcesz dobrze zarobić? Żeby się to udało, potrzebujesz działającego modelu biznesowego (i to nie jednego). Z czego taki model się składa?
Rozważmy schematyczny model biznesowy składający się z trzech podstawowych elementów. Należy pamiętać, że elementy te są ściśle ze sobą powiązane, dlatego też nie należy traktować ich osobno. Tylko w taki sposób będziemy w stanie zobaczyć pełen obraz i wyobrazić sobie, jak cały system będzie działał.
W sieciach partnerskich można znaleźć całe katalogi programów partnerkich dla produktów i usług (w sieci Admitad znajdziesz je w zakładce „Katalog programów„). Na stronie każdego z nich znajdują się informacje na temat sprzedawcy (marka), taryfy (wysokość prowizji), szczegółów wynagrodzenia (za jakie działanie ze strony klienta i w jakiej kategorii produktów zostanie dokonana płatność, czy za lead lub sprzedaż) oraz ogólnych warunków współpracy (region sprzedaży, kryteria rozmieszczenia reklam na witrynie oraz z jakich narzędzi możemy korzystać). Znajdziemy tam również uśrednione statystyki dla reklamodawcy: jaki odsetek nowych klientów został zatwierdzony, ile wydawca może średnio zarobić na jednym przejściu, ile jest osób, które kliknęły link czy wykonało docelowe działanie (konwersję) i wiele innych danych.
Sposób wyboru oferty zależy wyłącznie od Ciebie. Jako kryterium główne możesz wybrać taryfy (w zależności od tego, na której masz szansę najwięcej zarobić, np. na pojedynczej sprzedaży droższych produktów lub na masowej sprzedaży tańszych), ruch i narzędzia (na przykład reklamodawca chce przyciągnąć kupujących jedynie z YouTube, a Ty akurat posiadasz swój kanał), lub statystykę (u których reklamodawców zamówienia są częściej zatwierdzane, lub stopień konwersji jest wyższy). Zwłaszcza na początku swojej kariery wydawcy zalecamy wybrać segment zgodny z naszymi osobistymi zainteresowaniami: jeśli jesteś gamerem, zwróć uwagę na oferty gier, jeśli zajmujesz się makijażem – sprawdź oferty w kategorii „Zdrowie i uroda”, a jeśli jesteś zakupoholikiem – polecamy znane sklepy internetowe, marki odzieżowe lub serwisy z kuponami.
Pamiętaj, żeby wybierać oferty dopasowane do Twojej platformy, ponieważ to one wygenerują więcej działań docelowych.
Wybierz witryny, na której grupa docelowa będzie mogła znaleźć wybrany produkt. Zadaj sobie kilka pytań: Jaką witrynę znam najlepiej i czy mam zasoby na jej rozwój? Gdzie najłatwiej będzie mi zebrać grupę docelową? Gdzie konsumenci szukają informacji o reklamowanych produktach, więc szybciej podejmą decyzje o zakupie? I na koniec, pamiętając o przyszłości – która witryna będzie dla mnie łatwiejsza do skalowania (jak wygodna będzie dla odwiedzających, jeśli tych będzie 30 razy więcej, a reklamowanych produktów, nie jeden, ale kilkaset)?
Witryna to w gruncie rzeczy miejsce, w którym możesz umieszczać linki partnerskie. Najpopularniejsze z nich są:
- Sieci społecznościowe (Facebook, Twitter, YouTube, Pinterest);
- Komunikatory (WhatsApp, Facebook Messenger, Skype);
- Strony internetowe (witryny, sklepy z usługami droppshippingu, sklepy z towarami i usługami, blogi, fora, Infoportale, strony przejściowe – doorway, jednostronne landingi, strony pre-landing);
- Wiadomości e-mail;
- Reklamy kontekstowe;
- Aplikacje mobilne (aplikacje i gry);
- Wtyczki przeglądarkowe (paski narzędzi, zakładki).
Ruch – odwiedzający Twoją stronę / czytelnicy Twojego tekstu / widzowie Twojego filmu lub reklamy, których zachęcasz do nabycia produktu lub usługi reklamodawcy. Jest to liczba osób, które zobaczyły link promocyjny na Twojej stronie. Im bardziej treść przekazu pasujące do zainteresowań Twoich odbiorców, tym więcej osób będzie chciało kliknąć w Twój link i tym bardziej ukierunkowany będzie wygenerowany przez Ciebie ruch. Może już go generujesz. Są nim widzowie Twojego kanału, członkowie społeczności, czytelnicy bloga, obserwatorzy konta Instagram. Co jeśli ich nie masz? W artykule „Jak generować ruch?” omówimy szczegółowo, gdzie znaleźć grupę docelową i jak zachęcić ją do odwiedzenia witryny. Poniżej możesz znaleźć listę kanałów, które mogą być źródłami ruchu oraz służyć jako platformy do umieszczania reklam:
- Wiadomości mailowe;
- Reklama kontekstowa (w tym marki);
- SMM;
- Powiadomienia push;
- Optymalizacja SEO;
- Sieci reklam teaserowych;
- Korejestracja, czyli forma pozyskiwania leadów; odwiedzający stronę podczas dokonywania zakupu lub rejestracji wyrażają zgodę na otrzymywanie materiałów informacyjnych od reklamodawcy;
- Wiadomości SMS.
W sumie otrzymujemy trzy warunki udanego modelu biznesowego: atrakcyjna oferta + wygodna, łatwo dostępna platforma + przypływ ruchu. Twoim zadaniem jest „zapakowanie” oferty i zapewnienie, żeby była ona dostępna dla maksymalnej liczby osób. Oto najpopularniejsze modele biznesowe, na których zarabiają webmasterzy:
- Cashback (zwrot części kwoty z zakupu);
- Porównywarki cen (zgromadzenie cen tego samego produktu u różnych sprzedających w ramach jednej witryny);
- Strona z recenzjami (animacja społeczności poprzez pytania taie jak „Jak podoba Ci się produkt X?”, w których dołączony jest link do zakupu, a odwiedzający piszą swoje opinie);
- Rekomendacje produktowe (oprócz głównego produktu dokonuje się sprzedaży towarów powiązanych, substytutów i cross-sellingu);
- Katalogi produktów i usług (prezentacja towarów i usług przekierowująca na witrynę innego sklepu internetowego);
- Program lojalnościowy (kody promocyjne, kupony i rabaty na zakupy, które aktywowane są po przejściu do sklepu przez link partnerski);
- Sprzedaż określonych towarów (jeden produkt jest przypisany do dedykowanego linku, który łatwo wstawić w tekst posta, recenzji lub wiadomości);
- Arbitraż (płacisz za reklamy na platformach, gdzie koszt jest niższy (np. za wyświetlenia), a reklamodawca płaci Ci więcej (za działania), w wyniku czego zarabiasz na różnicy kosztów reklamy, odsprzedając ją);
- Retargeting (proponowanie kupującemu, aby wrócił on do koszyka lub kupił to, co niedawno oglądał);
- Tworzenie treści (blogi, fora, artykuły, portale informacyjne – przydatne informacje w formacie tekstowym, wideo i zdjęć, w tym linki do ofert);
- White label (możliwość wdrożenia czyjejś usługi online na swojej stronie).
Liczba modeli, na których wydawcy mogą zarabiać w Internecie, jest naprawdę długa, dlatego nasza niniejsza prezentacja nie wyczerpuje tematu. Modele te powstały na bazie żmudnych testów, prób i błędów oraz w wyniku połączenia różnych ofert i platform – nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby puścić wodze własnej kreatywności i stworzyć własną kombinację, która być może stanie się hitem pośród doświadczonych wydawców.
Co więcej, istnieje wiele narzędzi technicznych, które na pierwszy rzut oka wydają się skomplikowane, jednak w rzeczywistości zostały zaprojektowane tak, aby ułatwić Ci pracę (opowiemy Ci wkrótce, jak z nich korzystać). Oto lista niektórych dostępnych narzędzi dla wydawców:
- praca z linkami (Admitad Extension, Admitad Bot, DeepLink, ShortLink, SubID, Moneylink, tester linków, uszkodzone linki),
- umieszczanie materiałów tekstowo-graficznych (banery, teasery, widżety, przyciski CPA, Wyskakujące okna, okna Pop-Under, okna Click-Under, interaktywne banery),
- praca z katalogami (XML feed),
- praca ze zdjęciami oraz wideo (tagowanie na zdjęciu i osadzanie linków w filmie).
Po zauważeniu produktu potencjalny nabywca widzi Twój link, kilka na niego, trafia na stronę reklamodawcy i podejmuje ukierunkowane działanie. Ty, jako wydawca, dostajesz za to zasłużone wynagrodzenie. Jak się domyślasz, im więcej takich działań, tym więcej zarobisz. Żeby liczba działań rosła, należy zwiększyć a) atrakcyjność oferty (w formie i treści), b) zwiększyć zaufanie do strony, c) powiększyć liczbę osób odwiedzających stronę. Nie można stawiać wszystkiego na jeden element układanki – praca nad wszystkimi składnikami da najkorzystniejszy, synergiczny efekt.
Kiedy zostanę milionerem?
Każdy, kto pewnego dnia chciałby obudzić się jako milioner musi albo obudzić się z milionerem obok, albo wygrać na loterii 😉
Aby pewnego pięknego dnia obudzić się jako wydawca-milioner – będziesz musiał spędzić naprawdę wiele dni w pracy. Nawet jeśli osobom postronnym może wydawać się, że w sieciach partnerskich pieniądze biorą się z powietrza, rzeczywistość jest zupełnie odmienna. Sieć CPA nie jest bańką, powstałą z niczego, która może pęknąć w dowolnej chwili. Działanie sieci opiera się na prawdziwych sklepach internetowych i realnie świadczonych usługach, które produkują i będą produkować towary i usługi, co każdego roku generuje ogromne zyski. Jednak każdy rozwój związany jest z inwestycjami. Może być to inwestycja pieniężna, ale może być też inwestycją czasu. W obu przypadkach jej koszt ponosisz Ty – wydawca. Reklamodawcy będą współpracować z Tobą tylko wtedy, gdy wykażesz swoją skuteczność, a ważne jest to, abyś był bardziej wydajny niż ich działy PR, sprzedaży i marketingu.
Duże kampanie partnerskie wymagają sporych nakładów finansowych na rozwój – wydatki te można traktować jako inwestycje w rozwój biznesu. Zarobienie miliona na sieciach partnerskich przy minimalnym wkładzie własnym i w krótkim czasie jest jak najbardziej realne (takie przypadki się zdarzały): trzeba dogłębnie analizować, szukać wskazówek, przyjaźnić się z osobami generującymi źródła ruchu (na przykład blogerami) lub potrafić generować go samodzielnie (na bazie własnych pomysłów), szybko podejmować decyzje, interesować się specyfiką działania reklamodawców i kampanii reklamowych (zająć kanał promocji, o którym reklamodawca mógł po prostu zapomnieć), rozwijać logiczne myślenie i intuicję. Podsumowując najprościej wszystkie te punkty – musisz ciężko pracować. Dokładnie tak samo, jak w każdym innym zawodzie.
Dlaczego w takim razie miałbym zajmować się sieciami partnerskimi?
Gdyby ten rodzaj pracy składał się z samych minusów i problemów, jego popularność byłaby dalece inna. Ale w tym przypadku zalety znacznie przewyższają nieliczne wady:
- Przede wszystkim pieniądze. Podczas pracy w prywatnej firmie zawsze będziesz miał „sufit” nad głową – będzie awansował po szczeblach kariery, otrzymywał premie, ale ciągle będziesz zależny od pracodawcy. Pod względem perspektyw pracę w sieciach partnerskich można porównać do otwarcia własnego biznesu – pracujesz dla siebie i dostajesz dokładnie tyle, ile inwestujesz, przekształcając swój czas, wiedzę, umiejętności i doświadczenie w prawdziwe pieniądze.
- Perspektywy. To ile pieniędzy zarobisz zależy tylko i wyłącznie od Twoich ambicji. Oprócz Twojego własnego czasu nie ma tutaj ograniczeń. Od tego, czy poświęcisz na pracę trzy godziny dziennie, czy dziesięć i w jaki sposób to zrobisz, zależą Twoje dochody i to czy praca ta stanie się pełnoprawnym biznesem i źródłem dochodu, czy będzie dodatkową możliwością zarabiać w Internecie.
- Praca w ramach programów partnerskich nie wymaga specjalnego wykształcenia (choć, oczywiście doświadczenie w zakresie marketingu, PR oraz sprzedaży z pewnością wyjdzie na plus). Brak jakichkolwiek programów na rynku, które by przygotowywały do tego zawodu, sprawia, że sam możesz zostać ekspertem i rozwojać inne osoby. Jeśli wszystkiego nauczysz się sam, co wymaga nieco wytrwałości, trochę analitycznego umysłu i dużo ciekawości, na pewno zyskasz dużo doświadczenia. Źródło wiedzy z zbiorem przydatnych uszeregowanych informacji ze szczegółową analizą możesz znaleźć na Akademii Admitad.